To smutne, że tacy ludzie istnieja, prawda? Kłamali o studiu Mocap. Kłamali o tym, ze "zarząd chętnie umawia się na spotkania w biurze" (przypominam, ze spółka ma jedynie wirtualne "biuro" za 300 zł miesiecznie). Kłamali na temat zysków, premier gier. Niejednokrotnie pisali dwa sprzeczne ze soba kłamstwa w jednym wątku... To jest żałosne samo w sobie, ale bardziej żałosny jest ich brak zrozumienia, że oni nikogo w ten sposób nie nabieraja, a jedynie jeszcze bardziej pograzaja tego krzaka odstaraszajac ludzi oczywistymi kłamstwami.
Patologiczni oszuści których nieuchronnie czeka więzienie albo dołek w lesie. Gdyby choć część energii którą wkładają w kłamstwa i manipulacje poświęcili na tworzenie gier i uczciwą pracę to byliby potęga w branży a tak są prymitywnym pośmiewiskiem
Spółka nie ma absolutnie niczego do zaoferowania poza drukowaniem lipnych ESPI dlatego trole naganiające wymyślają coraz to nowe bzdury próbując ubrać w papier nieświadomych inwestorów. Tak się dzieje od 4 lat. Kiedyś naganiali pod papierowe zyski, które musieli potem korygować to teraz naganiają na ebite i przychody, myśląc że się jakieś dziecko na to nabierze.