Zarząd Spółki Vivid Games S.A. (dalej jako: „Spółka”, „Emitent”), informuje, że w dniu 5 października 2023 r. Spółka zawarła umowę z polską spółką z branży FMCG (dalej jako: “Właściciel marki”), której przedmiotem jest produkcja i dystrybucja przez Spółkę gry free-to-play typu endless runner, wykorzystującej IP związane z produktami Właściciela marki.
Na mocy zawartej umowy Właściciel marki sfinansuje produkcję gry, płacąc Emitentowi wynagrodzenie w wysokości 250 tys. USD, podzielone na raty oraz będzie finansować przygotowywanie aktualizacji gry w okresie 9 miesięcy od premiery. Gra będzie wydawana przez Emitenta i będzie dystrybuowana z kont Spółki w kanałach Apple App Store i Google Play. Przychody z dystrybucji gry będą dzielone pomiędzy Spółkę i Właściciela marki. Szczegółowe warunki umowy nie odbiegają od warunków rynkowych.
Emitent planuje rozpoczęcie dystrybucji gry w drugim kwartale 2024.
Brawo rzeczniczko firmy Vivid za przekazywanie informacji na bieżąco. Przypomniał mi się jeden fakt. Jak zachwalałaś spółkę gdy kurs wynosił ponad 6 zł. Co biorąc pod uwagę insajderskie informacje, które jak mniemam posiadałaś (o tym, że 3 premiery gier były niewypałami) było działaniem na szkodę osób, które kupowały wtedy akcje za twoją rekomendacją :(((
Jaki milion dla spółki? Chłopczyku ktoś to musi tę grę zrobić. Za darmo robić nie będzie. Te pieniądze są dla pracowników. W dzisiejszych czasach pracownicy w IT nie zarabiają mało. Info bez znaczenia. Swego czasu ile umów mieli na gierki i nic z tego nie wyszło. Dorotek, Marek sylvek naganiali ile wlazło.
Nie żeby trzeba było Ci wytykać cyniczne kłamstwa, bo krzyczą z każdego postu, ale wskaż koleś choć jedno moje zachwalanie spółki z czasu, gdy kurs wynosił 6 zł :D
Jeszcze wtedy nie miałam pojęcia o Vividzie, w przeciwieństwie do Ciebie koleś - siedzisz tu dzień w dzień dekadę z okładem. Imponujący byt faktycznie :D
Ta nasza Dorotka nie dość, że ma problemy z pamięcią to prawda z jej ust wychodzi tak często jak z ust Morawieckiego ;) Dorotka jak nie pamiętasz REW ci przypomni jak tu przypadkiem zajrzy. Wtedy się z nim spierałaś jakie tu perspektywy, a on się śmiał i ostrzegał przed Vividem. Ja dokładnie pamiętam, że naganiałaś przy 6 zł bo byłaś tak przekonująca, że sam kupiłem. Ja młody, niedoświadczony inwestor dałem się podpuścić pracownikowi Vivida, ale mądrość przychodzi z czasem ;)