Nie ma obowiązku puszczania o tym ESPI, bo zawsze może stwierdzić, ze uznał ze informacja nie jest istotna (to akurat jest arbitralna decyzja, z którą można się zgadzać lub nie), więc do raportu się nie dowiemy. No a w raportach kwartalnych może sobie pisać i tak co chce, bo nie ma kontroli audytora.
Ja osobiście już mu nawet nie wierzę, ze rzetelnie podaje dane finansowe, patrząc po tym ile ten audytor pracuje nad tym rocznym. Ewidentnie nie chce go podpisać, więc tam prezes próbuje pewnie jakieś wałki pocisnąć żeby nie wyszło na jaw że kręcił w kwartalnych. Innego wyjaśnienia nie widzę.
Obstawiam, ze przebijemy nawet okres braku raportu z przypadku Evergrande, tam jego wydanie trwało cały rok. No tylko to była spółka obracająca setkami miliardów dolarów w restrukturyzacji, wiec było z czego robić audyt.
Jeżeli spółeczka obracająca kilkoma milionami nie jest w stanie przez trzy miesiące wydać raportu rocznego, to sorry ale zaczyna trochę podśmierdywać mi tutaj jakimś trupem w szafie i odwlekaniem nieuniknionego przez prezesa. Tak jak mówię zapewne czeka na jakieś super info o inwestycjach, żeby akcjonariusze wybaczyli mu kreatywna księgowość i nie robili afery, bo inaczej czeka go miłe spotkanie w sądzie z oszukanymi.
Poświęcił czas i pieniądze na projekt MTE.
Realnie poniósł nakłady i nic nie zyskał.
Podobnie jak ci którzy objęli w sumie ponad 80mln akcji.
Na tą chwilę wszyscy są stratni.
Nawet wliczając w to prezydenta Mysłowic i Tauron, którzy użyczyli swojej twarzy dla benka.
Od lat utrzymuje fotowoltaike i pompy ciepła i magazyny energii z górnictwa i doprowadza wszystkie firmy do upadku. Długi, zaległości platnicze w wielu obszarach. Koszmar
To ta jego pasja OZE dużo kosztuje że doplaca, takie podejście do biznesu, pewnie liczy na kontrakt życia.Najgorsze że musimy bazować na tym czym nas raczy. Co w takiej sytuacji Obserwator proponujesz KNF w niczym tu nie pomoże.Raport bez znaczenia ale musi być.
Poświęcenie własnego czasu i pieniędzy nie jest żadną gwarancją sukcesu. Niejeden już bardzo dużo poświęcił a mimo to poszedł na dno i pociągnął za sobą innych.
To że nie każdy biznes wypali to bezdyskusyjne.
Pytanie tylko co on na tym zyskał?
I czemu przeciąga raport?
Problemy z psychą?
Bo jak to inaczej tłumaczyć?
Trzech faktur na miesięcznie nie mogą się doliczyć?
Sytuacja nie jest wesoła, Jest tylko jeden odpowiedzialny To Prezes i zarząd jest winny że nie dopilnował raportu, nisko żenujący kurs swoją drogą.Nawet gdy naprawi swoje błędy przez jakiś kontrakt i umowy nie zmieni to jego wizerunku na szacunek ludzi trzeba sobie zapracować.Prezesie a ile są warte Pana akcje na które niedawno wygasła blokada.