Mamy wyniki i chyba jest fajnie;) Prócz zdarzenia jednorazowego w przypadku OG mamy konkretny zysk na działalności podstawowej, a trzeci i czwarty kwartał nie powinny być gorsze, pewnie winny być lepsze... Monia z tym raportem zaszalała, póżno wróciła do domku;) Muszę się jeszcze wczytać co tam dokładnie napisane, ale na pierwszy rzut oka wygląda to OK Czy więc spółka ruszy ze skupem akcji własnych? Ich cena wobec wskazników i relanej wartości na jedną akcję jest niska, czy więc nie ten czas i ta pora kiedy zakupy powinny ruszyć? Pożyczka spłacona, przeszkó chyba nijakich nie ma, jak to widzicie swoim okiem?
Kondycja spółki nigdy nie była tak dobra jak teraz. W mojej ocenie są nadpłynni. Ostatni z kwartałów był jednym z najlepszych w historii (nawet wyłączając sprzedaż OG). Jak nie teraz to kiedy?
No więc panowie trzeba mu te skupowanie akcji utrudnić zbierając wyżej 5 groszy osobiście też się zaangażuje bo spółka jest w najlepszej kondycji od istnienia a więc kurs powinien być już dwucyfrowy ...............a to że prezes dusi z spółdzielnią która tutaj waruje to już wiemy od dawna i trzeba zrobić z tym porządek ............jeżeli takie zagrywki będą dalej trzeba będzie pomyśleć nawet o zmianach takich jak Prezesa .............wyniki świetne spółka jak widać idzie do przodu i się rozwija więc popyt powinien być większy .....kolejna sprawa to wypłata Dywidendy i tutaj też powinno się cisnąć .
Dnia 2022-10-01 o godz. 13:20 ~Aw71 napisał(a): > Kondycja spółki nigdy nie była tak dobra jak teraz. W mojej ocenie są nadpłynni. Ostatni z kwartałów był jednym z najlepszych w historii (nawet wyłączając sprzedaż OG). Jak nie teraz to kiedy?
Dokładnie spółka nie miała nigdy takiego zysku ani tyle kasy w spółce od początku jej istnienia a cena dziś szoruje po dnie ,dlatego trzeba ładować do wora ile się da na walnym panowie powalczymy o dywidendę .Wyniki dla mnie rewelacja i oby tak dalej a przed nami najlepszy okres w odzieżówce czyli tzw. żniwa tak więc wynik roczny powinien być Rekordowy .
O matko! Jak teraz wyglądają wskaźniki C/Z i C/WK. Jeśli teraz nie ruszy to się poddaję. Umowy z PFRem zamknięte i czas dokończyć skup. A przecież główna transakcja na OG bedzie w wynikach za 2022. Może wreszcie....
duchu azatem teraz pytanie takie kto po takim raporcie wystawi akcje w arkuszu na S? Nie wydaje się możliwym, bo czyniła to drobna leszczyna która długo czekała na taki raport;) Jeśli więc te akcje się pojawią to sprawa jasna;((( Ciekawy może być ten najbliższy czas tutaj, nie poniedziałek czy wtorek ale ten najbliższy...
Dnia 2022-10-01 o godz. 22:22 ~mały napisał(a): > duchu azatem > teraz pytanie takie > kto po takim raporcie wystawi akcje w arkuszu na S? > Nie wydaje się możliwym, bo czyniła to drobna leszczyna która długo czekała na taki raport;) > Jeśli więc te akcje się pojawią to sprawa jasna;((( > Ciekawy może być ten najbliższy czas tutaj, nie poniedziałek czy wtorek ale ten najbliższy...
moje zasady mówią:
sprzedawaj gdy wszyscy chcą kupować i cena jest wysoka
kupuj gdy wszyscy chcą sprzedawać i cena jest niska
"A WIĘC" :) wszystko jest kwestią ceny dla jednych jest atrakcyjna do sprzedania dla innych do kupienia :)
jeśli popatrzymy na wykres dzienny MON to każdy zobaczy, że bardzo lubi zrobić UP end BĘC, a jeśli do tego zobaczymy co w tych dniach się wydarzyło to zobaczymy, że to były dni gdy otrzymywała spółka super informacje "A WIĘC" radze powściągać emocje i wzmóc czujność :) :)
Dla mnie mimo wszystko ważniejsza jest strona K. Powtórzę się ale niska wycena spółki jest wynikiem znikomego zainteresowania strony popytowej. Z punktu widzenia samej spółki utrzymanie niskiej ceny jest korzystne, bo oni chcą skupić własne akcje, a lepiej to zrobić taniej. Prezes też ewidentnie skupuje za pomocą spółek zależnych. Jeśli przyjmiemy że kurs jest utrzymywany nisko w wyniku manipulacji, to odpowiedź nadal pozostaje bez zmian. Teoretycznie można zbijać wycenę giełdową ale działa to nieco jak pozycja krótka - czyli coś za coś. Wyrzucamy posiadane akcje na rynek ale w którymś momencie one po prostu się kończą. Shorty trzeba odkupić, akcji "manipulacyjnych" nie, ale dodatkowo sprzedaż tych oficjalnie posiadanych przez podmioty mające 5% lub członków władz, wiąże się z obowiązkiem informacyjnym - ergo rynek się dowie.
Dlatego mam cichutką nadzieję, że drobni przeczytają raport, przeanalizują podstawowe wskaźniki i potencjał a potem rzucą się do zakupów :) Tutaj potrzebni są kupujący i to w takich ilościach, żeby manipulować się nie dało. Marzą mi się fundusze ale one prawie wszystkie powychodziły przez ostatnie cztery lata. Jest i pytanie pytanie drugie. Czy na tej giełdzie są jeszcze jacyś mali, bo najpierw uśredniali zaskórniakami na spadkach a teraz już tylko patrzą jak im majątki znikają. W końcu najgorsza giełda świata zobowiązuje.
Trzeba pamiętać o zagrożeniach. Nadchodząca recesja osłabi popyt na ubrania, drogi dolar i ceny energii zwiększają koszty, inflacja pożre marże. Za kilka dni wyniki roczne i chociaż ten dzisiejszy zysk będzie zapewne dzielony w czerwcu przyszłego roku, to mam nadzieję, ze posiadana przez spółę gotówka nie pójdzie na dywidendę tylko skup, przejęcia albo po prostu przetrwanie...
Chodzi tylko o to, żeby te minusy nie przesłoniły plusów :):) Gdyby trwale przekroczyło 4 -4,20 zł. to byłoby nieźle a 6 zł wydaje się być co najmniej ceną godziwą (choć nadal w sferze marzeń) . Potencjał do wzrostu i cena rynkowa w warunkach pokryzysowych to nie mniej niż wartość księgowa, która po ewentualnym umorzeniu akcji własnych mogłaby stanowić wartość dwucyfrową. Ale to mrzonki i chciejstwo. Spółki, które w krótkim czasie rosną o kilkaset procent to spekulacja lub ewenement. Branża odzieży dla kobiet w średnim wieku aż tak spektakularna nie jest. Ale kto wie .....
Kolega Ghost napisał chłodno i pragmatycznie. I ma rację. Monnari to spółka z dużym potencjałem spekulacyjnym. Ja niestety reprezentuję "ubranych", bo chociaż do pozycji "zero" nie brakuje mi wiele, to mam w portfelu akcje Monnari kupowane i po 5,88. Dla mnie cena akceptowalna i docelowa jest w tych właśnie granicach, dlatego zapewne jeszcze trochę potrzymam. Nie sprzedałem wcześniej (błąd, bo mogłem zrobić przynajmniej optymalizacje podatkową) więc to trzymam i piszę głupoty na forum...
duchu azatem Monia lubi loty, ja pamiętam czasy chyba 2010 jak kurs pikował i z 40 zł zleciał na GROSZE to było jakieś 80 grosików na akcję kilka lat i chyba 20 zeta się pojawiło dzisiaj Monnari to już inna bajka i spółka potencjał mimo zawieruchy jest spory i wszystko jest tutaj możliwe... nie w poniedziałek czy wtorek, ale w perspektywie czasowej marzenia marzeniami, jednak kurs dwu cyfrowy tutaj dalej aktualny;))
zerkam jednym okiem przy śniadaniu :)
"A ZATEM" :) dobrze napisane kolego Azatem :) :)
ja niestety jestem gracz - czyli spekulant :) i dlatego bardzo ważną rolę w moich poczynaniach stanowi "sentyment rynku",
a on obecnie jest bardzo negatywny do wszelkich inwestycji zarówno w środki trwałe jak i inne aktywa z półki bardzo ryzykownej jakim są akcje...nie będzie łatwo znaleźć duży popyt "na ulicy" moim zdaniem, na dłuższy termin obecnie nikt nie będzie inwestował skoro jest tak niepewny najbliższych miesięcy przy takiej inflacji, wszędzie tylko oszczędności i oszczędności w każdym sklepie pierwsze pytanie to ile to kosztuje ...
Co do inflacji i pytania ludzi wpierw o cenę :) W zeszłym tygodniu byłem w klubie 30 +. Whisky oraz inne alkohole lały się strumieniami. A wiecie jakie są ceny w klubach za butelkę. Więc nie do końca jest tak, że wszyscy oszczędzają. Oszczędzają najbiedniejsi, a wątpię, że Ci kiedykolwiek kupili jakiś pakiet akcji.Może w końcu wejdzie jakis duży kapitał i ruszy tym kolem. A jak już wejdzie to cena dojdzie do poziomów których tu jeszcze nie widziano.