Słucham i czytam tu niektórych jakie to spółka ma świetnie plany jak świetnie się rozwija itd to zadam proste pytanie jeśli jest tak dobrze to czemu jest tak źle i dlaczego akcje tej spółki lecą tak ostro w dół . Przez rok straciły ok 60 procent . Nie oceniam tej spółki czy jest dobra czy jest zła po prostu niech ktoś mi odpowie na proste pytanie dlaczego akcje tak mocno spadają . I jeszcze coś dzisiaj widzę że ktoś poczynił wielkie zakupy ,, kupił jedną akcje ,,

akcja tańsza niż bułka?

Postaram się podpowiedzieć Ci kilka powodów:

1. Zacznijmy od obrotów - free float spółki wynosi 42,47%, czyli nie najgorzej, ale o spółce jest na razie cicho. Umówmy się, informacje, którymi się tu ekscytujemy, nie trafiają do szerokiego grona inwestorów. Ruchy na kursie są wynikiem niewielkich kwotowo transakcji - jeśli kupisz akcje za 10 tys. PLN, to prawdopodobnie podbijesz kurs o jakieś 5-6%

2. Brak obrotów wynika również z tego, że spółka póki co, nie dokonała niczego spektakularnego w swoim obszarze biznesowym. Owszem, jest software housem, ale ich strategia opublkowana w ubiegłym roku celowała w nowe obszary biznesowe: NFT, crowdfunding i venture building, szkolenia dla gamedev, wear-tech i gaming. Na ten moment mamy aktualizację strategii i póki co nie dowiezione milestony (co nie znaczy, że się nie pojawią). Wystarczy więc kilku zniecierpliwionych inwestorów i mamy obsuwę na kursie o kilkanaście procent.

3. Podbitka na kursie w ubiegłym roku moim zdaniem wynikała z hype na NFT, które przy jeszcze w ubiegłym roku rosnącym rynku powodowało, że inwestorzy stosunkowo łatwo "kupili plotki". 40% wzrost ceny wcale przy tej aktywności papieru nie oznaczał jakichś wielkich obrotów, po prostu niewielka grupa osób nagle postanowiła kupić.

4. Jeśli Cię dziwi dwucyfrowy spadek kursu, popatrz na spółki wzrostowe na Nasdaqu. Część z nich spadła już o 60% od ATH. Sentyment jest negatywny i to nie pomaga typowo spekulacyjnemu kupowaniu papierów CDT.

5. Osobiście oceniam ten spadek kursu, jako akceptowalny przy długoterminowym horyzoncie inwestycyjnym, bo: a/ jeśli gramy pod dowiezienie ekosystemu związanego z blockchainem, to aktualnie nie ma tego w cenach i moim zdaniem P/E jest niskie (oczywiście mamy ryzyko całkowitego niepowodzenia i wtedy będzie jeszcze niżej, ale to jest kalkulacja, którą każdy długoterminowy inwestor uwzględnia w swoich założeniach), b/ spadki są napędzane niewielkimi obrotami, więc jeśli pojawią się konkrety i rynek je zauważy, to wtedy drzwi będą za wąskie dla kupujących i cena pójdzie pionowo w górę o wiele szybciej, niż spadła.

5. Przy szalonej wyprzedaży spółek technologicznych akcjonariuszy CDT uważam za wyjątkowo lojalnych i zdyscyplinowanych. Raczej trzymają papier, niewielkiej grupie tylko kończy się cierpliwość.

Tak tytułem podsumowania: osobiście staram się inwestować długoterminowo i stosuję zasadę "papier trzymam tak długo, jak długo są aktualne przesłanki, dla których go kupiłem". Na ten moment mogę być nieco sceptyczny wobec tego, co się dzieje, ale też nie mam podstaw, by sądzić, że spółka nie ma zasobów i kompetencji do zrobienia tego, co sobie założyli. Plus Playway i INC mają sporą część kapitału, a to oznacza, że dają zarówno mentoring, jak i "pilnują interesu".
Akcje CDT kupowałem w okolicach 2,5 plus z prawa poboru. Jak na ten moment strata jest dla mnie akceptowalna dla dlugoterminowego celu.

I teraz ważne - jeśli kupiłeś na górce i boli Cię ta zwałka, to warto sie zastanowić, czy w ogóle chcesz mieć papier. Kółek na nim nie da się robić, bo transakcjami na większe kwoty sam sobie strzelisz w kolano przy tej płynności. Więc jeśli nie miałeś w planie trzymać na długi termin (przy tej sytuacji nie ma innego wyjścia), to może lepiej powoli zrealizować stratę i zaangażować się w inny papier.

No i dziękuję za wyczerpującą odpowiedź .

Ale miło się to czyta. Dawno już nie czytałem tak dobrego tekstu na bankierze. Oklaski na stojąco.

Opisane w puntk - widzę, że mamy na pokładzie kolejnego świadomego długoterminowca (witam w klubie) i co najważniejsze potrafiącego argumentować swoje decyzje czy obawy.
Rajd na 4 zł był w dużym stopniu kupowaniem przyszlosci na podstawie informacji, które wtedy wypływały ze spółki - start Raisemany i plany NFT.
Niektórzy z "inwestorów" przyłączyli się ttlko dlatego, że kilka dni pod rząd było zielono, inni liczyli na szybkie, ponadprzecietne zyski.
Nie jestem jakiś doswiadczonym inwestorem, choc nie wiem jak to zdefiniować, ale zauważyłem, że wielu brak cierpliwości. Widzą straty na rachunku więc sprzedają - nie analizują tylko kierują się kolorem notowań.
I dzięki takiemu scenariuszowi kurs powoli obsuwal się z pułapu 4 zł.
Fakt, spolka też ma obsuwę w swoich planach ale to trzeba zawsze brać pod uwagę.

Mam nadzieje, ze będziemy sobie mogli tu jeszcze podyskutowac na wiele tematów związanych z realizacja projektów a przy okazji zarobić trochę grosza.

Pzdr

Taaaaaa, a co poradzisz tym którzy wzięli udział w PP?…Jedyne co tu jeszcze ratuje sytuację to PLAYWAY w akcjonariacie bo bitevil wiecznie żywy, i jak widać standardy utrzymane…

Ja wziąłem udział w PP.

Jeśli ktoś wziął w nim udział, bo liczył, że po dwóch tygodniach będzie miał akcje dopuszczone do obrotu i na fali hype na spółkę sprzeda z przebitką 500%, to niestety tak to nie działa.

A co do tekstów "drugi Bitevil", które tu widzę co jakiś czas, to owszem, widzę ryzyka i komunikację nie najwyższych lotów, ale jak napisałem wyżej - nie mam w tej chwili sygnału o utracie przesłanek, którymi się kierowałem kupując papier. Twoje mogły być inne, więc możesz mieć inaczej ustawiony próg akceptacji ryzyka.

Natomiast najgorsza rzecz, jaką można było zrobić, to kupić papier bez strategii. tj. nie zdefiniowanie sobie ram czasowych, tolerancji na stratę i kryteriów wyjścia. Jesteśmy jako ludzie istotami emocjonalnymi i lubimy krótkoterminowe korzyści przedkładać nad długoterminowe - poczytaj "Pułapki myślenia" Kahnemana albo po prostu zobacz w google o "teście pianki".

Więc jeśli mnie pytasz, co poradziłbym osobie, która weszła w PP z założeniem błyskawicznego zamknięcia pozycji na dużej przebitce - to powiem: przykro mi, musisz poczekać do dopuszczenia serii K do obrotu. Gdzie będzie wtedy kurs, nie wiem - dla mnie dopuszczenie moich akcji z PP do obrotu nie zmienia nic, mam inne momenty decyzyjne na wyjście.

Dopuszczenie nowych akcji do obrotu trwa kilka miesięcy ale np dla EFEKTu to już grubo ponad rok że o MTrans i MGames nie wspomnę...

4 zl pewnie juz tu nie zobaczysz. Ciagly dodruk i spadki wroze.

Stara melodia. Wieszcz mówił o 100 za papier. Bajki na kiju. Stara melodia!