Wzrost przychodów pozwolił na uzyskanie doskonałego wyniku - mimo rekordowych cen PVC. Na ten moment c/z 5,9 i BARDZO satysfakcjonująca dywidenda się szykuje.
Asbisu rzeczywiście mam najwięcej - strzał życia (najtańsze akcje kupione po 3,18). Nie lubię pisać na forach danej spółki o innych pozycjach w portfelu. Na ten moment poczytałbym o AML (ale szybko, bo najbliższy raport już w poniedziałek ;) ) i o CIECHU (polecam mój dzisiejszy wpis na forum CIECHu). Generalnie polecam jednak samodzielne myślenie i analizy - to tylko moje sugestie by przyjrzeć się tym spółkom :)
Dnia 2021-08-13 o godz. 11:54 ~Tom napisał(a): > miło wiedzieć, że Insider2 też ma Decorę w portfelu (poza Asbisem ;) ) Jakie jeszcze spółki polecasz?
Widzę, że mamy podobne upodobania. Również posiadam DECORE oraz CIECH. Ponadto również mam podobny, jak Ty pogląd na temat przyszłości CIECHu. Trzeba być kompletnie ślepym, aby nie zauważyć że kurs nie oddaje wartości tego jakie przychody oraz EBITDA w najbliższej przyszłości się pojawią.
Przy okazji jestem ciekawy co sądzisz o LENA LIGHTING;-)
Pozdrawiam, Onoko
Ps. Marzy mi się grupa dyskusyjna z prawdziwego zdarzenia na temat fundamentalnego patrzenia na spółki. Jestem fanem P.A. Fishera;-)
Lena wygląda ciekawie i obserwuję tę spółkę od dłuższego czasu. Najpoważniejszy problem Leny to drastycznie wręcz niskie obroty. Ciężko wejść/wyjść z większym kapitałem.
Gdyby na GPW było przynajmniej część tego kapitału co w USA to DECORA byłaby dziś kilka razy droższa. Niestety nasza giełda ma relatywnie małą kapitalizację i niewielki napływ nowego kapitału. Skutkuje to tym, że większość "inwestorów", aby coś kupić musi coś sprzedać. Nasi "inwestorzy" to w ogromnej większości spekulanci, którzy kupują spółki, gdy one rosną (czyli dają sygnały kupna wg analizy technicznej). Motywem zakupu jest wg kolejności: moda, analiza techniczna, a dopiero na końcu fundamenty. Wystarczy sprawdzić na forum BANKIERA - spółki wg popularności - na czele napompowani bankruci JSW, GETIN, MABION, MERCATOR. Może nie mają wartości same w sobie, ale handel na nich daje dreszczyk - można szybko zarobić (na ewentualną stratę nikt nie patrzy). Decora w tym towarzystwie jest nudna, bez czytelnych sygnałów wg ATH, a wskaźniki C/Z lub C/WK większości "graczy giełdowych" nic nie mówią. Podsumowując: Decora to mało płynna spółka dla cierpliwych - w długim okresie da zarobić, lecz mała płynność powoduje, że próba sprzedaży akcji za 100 tys.zł w 1-2 dni potrafi zrzucić kurs o kilkanaście %. Dodatkowo płaci dywidendę.
kto ma kupować akcje ? ludzie co kredyty biorą na domy i mieszkania ? kapitał na inwestycje bierze się z oszczędności lub drukowania pustych kuponów a te drugie idą głownie na socjal ,