Poniżej zasady gdy ktoś chce wycofać spółkę z giełdy

Ile możemy, ile musimy zapłacić za jedną akcję? Otóż załóżmy, że sprawa dotyczy spółki notowanej na rynku regulowanym. Nasza cena nie może być niższa niż średnia cena rynkowa z okresu 6 miesięcy przed ogłoszeniem wezwania (chodzi jednak o sześć miesięcy w czasie których prowadzony był obrót). Oczywiście jeśli obrót trwał przed wezwaniem krócej niż 6 miesięcy, to obowiązuje nas tylko ów okres obrotu.

W przypadku, gdy nie da się dokonać powyższych ustaleń lub w spółce toczy się postępowanie układowe albo upadłościowe - to nie możemy dać mniej niż wynosi wartość godziwa walorów.

To jednak nie wszystkie ograniczenia. Otóż cena nie może również poniżej najwyższej ceny, jaką za akcje będące przedmiotem wezwania zapłaciliśmy (my lub podmioty kontrolujące nas lub kontrolowane przez nas) rok przed wezwaniem.

Widać, że kolega nowy na spółce. Poczytaj sobie proszę wywiady z prezesem z lipca ubiegłego roku.

Nowy. Zainteresowałem się spółą ze względu na to, czym spółka chce odpychać. Kursem jak EKG nieboszczyka.
Dziś przeczytałem ESPI niektóre z ostatnich miesięcy.
Pierwszy raz w spółce obawiam się, by jakiś insider nie zaczął kupować akcji (normalnie to człowiek nie chce by sprzedawali).
Poszukam wywaidu aczkolwiek mniej więcej wiem czego się spodziewać, bo zaczynam mieć profil psychologiczny zarządu.
Czas pojechać do BIałowieży przez Dziadkowice i do Piotrkowa Trybunalskiego by Niechcice zobaczyć.
Bardzo specyficznie prowadzona spółka, prosto ale skutecznie.

I śladu kantów nie zaobserwowałem.

Dzięki za info o wywiadzie.
Niestety
a) tu kupować nie da się szybko, ba, jest to wybitnie niewskazane
b) wolne środki będą pojawiać się sukcesywnie.

c) mam za mało pieniędzy na tyle akcji ile bym chciał :)

A jak patrzę na dane spółki i wykres to mam pewne skojarzenia

Ktos postawil blokady i kurs stoi w miejscu raczej nie przebijemy 20zl

W Twoim zdaniu brakuje kwantyfikatora czyli czegoś w stylu " w ciągu najbliższych........dni/tygodni/miesięcy/lat"
Dlatego nie wiem czy uznać je za prawdziwe czy fałszywe.
A już w ogóle nie ma sugestii co będzie potem.
Ale to akurat bardzo dobrze. Im ciszej nad tą spółką tym lepiej.

Natomiast ewidentnie odradzam tę spółkę róznego riodzaju spekulantom, obserwatoRom i innym tego typu graczom.
Ona jest idealna dla zupełnie innego rodzaju inwestorów.
Jako egoista powiiedziałbym - marazm. Uciekajcie.
Jako skrajny egoista - uciekajcie powoli.

Jako obiektywny obserwator - na spokojnie przeanalizujcie dostępne dane. Skoro AT tu jest martwa działać będzie AF.

Teraz wakacje.

 

PS. Chętnie bym pogadał na temat tej spółki ale na jakimś bardziej prywatnym terenie. Jakiś disc-ord czy coś takiego.

up