„Nie będzie i nie może być żadnych wyborów w Donbasie pod lufami karabinów. Nie ma i nie będzie żadnej kapitulacji” - powiedział na zwołanej we wtorek wieczorem konferencji prasowej.
Zełenski poinformował, że podczas przeprowadzonego we wtorek w Mińsku na Białorusi spotkania trójstronnej grupy kontaktowej w sprawie Donbasu usunięto ostatnie przeszkody przed szczytem czwórki normandzkiej, do której należą przywódcy Francji, Niemiec, Ukrainy i Rosji. Wyjaśnił także, na czym polega formuła Steinmeiera.
„Jest to w gruncie rzeczy jedno-dwa zdania. Tymczasowa ustawa o szczególnym porządku działalności władz samorządowych w niektórych (opanowanych przez separatystów – PAP) rejonach obwodu donieckiego i ługańskiego zaczyna działać pod warunkiem, że odbędą się tam wybory lokalne, przeprowadzone zgodnie z konstytucją i prawem Ukrainy, a także po publikacji raportu OBWE, że wybory przeprowadzono zgodnie ze standardami międzynarodowymi. To oznacza, że pod lufami karabinów żadnych wyborów nie będzie” – oświadczył Zełenski.
jjk/ kar/