„Iran mówi, że chce negocjować tylko z Europą i uważamy to za dobry znak, ale mówimy również, że to nie wystarczy. Chcemy, aby Stany Zjednoczone były zaangażowane” — powiedział Wadephul dziennikarzom przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw UE.
Ocenił też, że świat nie zaakceptuje uzbrojonego w broń atomową Iranu, a w rozmowach z Teheranem należy również podejmować kwestię ograniczania zagrożenia ze strony rakiet balistycznych.
"Europejczycy, w tym Niemcy, 10 marca powiedzieli Iranowi, że musi być gotowy na bezpośrednie negocjacje z USA, a ostatnie ataki USA mogą być konsekwencją braku sukcesu w tych rozmowach" - stwierdził.
Minister dodał też, że administracja amerykańska oficjalnie potwierdziła, iż zmiana reżimu w Iranie nie jest celem Stanów Zjednoczonych.
"Iran musi zrozumieć, że przekroczył czerwoną linię poprzez program wzbogacania uranu. (...) Iran musi rozpocząć negocjacje i wiarygodnie, przejrzyście odstąpić od swoich planów atomowych i rakietowych" - powiedział Wadephul.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ ap/