Według resortu spraw wewnętrznych skonfiskowane złoto usiłowano przemycić kanałem przerzutowym, który działał od miesięcy. Złoto w sztabkach, pochodzące z Europy Zachodniej, transportowano do Turcji, gdzie produkowano z niego biżuterię. Później, tą samą drogą, przerzucano ją na rynki zachodnie.
Minister spraw wewnętrznych Bułgarii Atanas Iłkow, który przyjechał na granicę, poinformował, że złoto jest wyjątkowo wysokiej próby. Wartość przemycanego ładunku oceniono na około 5 mln euro.
Rewizja auta, w którym w pomysłowo skonstruowanych skrytkach znajdowało się złoto, trwała ponad 13 godzin. Aresztowano kierowcę samochodu, a prokuratura nie wyklucza dalszych zatrzymań.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ fit/