Nike wraca do jednej z największych platform sprzedażowych na świecie po kilkuletniej przerwie. Decyzja ta może znacząco wpłynąć na rynek e-commerce i strategie innych marek. To także sygnał, że gigant odzieży sportowej ponownie redefiniuje swoje podejście do sprzedaży online.
Jak potwierdziło CNBC, Nike wznowi sprzedaż swoich produktów bezpośrednio na amerykańskim Amazonie. Będzie to miało miejsce po raz pierwszy od po raz pierwszy od 2019 roku.
Ponowna współpraca z gigantem e-commerce
Gigant rynku obuwia sportowego zaprzestał sześć lat temu sprzedaży hurtowej na platformie należącej do Jeffa Bezosa, dążąc do większej kontroli nad doświadczeniem zakupowym klientów oraz do bardziej bezpośredniego modelu dystrybucji. W tamtym czasie Nike i kilka innych marek, jak choćby popularny producent obuwia Birkenstock, zerwało współpracę z Amazonem z powodu narastających obaw dotyczących podróbek na rozległym rynku sprzedawców zewnętrznych tej platformy.
Rzecznik Nike poinformował w 21 maja, że firma inwestuje w rozwój swojego kanału sprzedaży, aby oferować więcej produktów i usług „konsumentom – gdziekolwiek i jakkolwiek zdecydują się robić zakupy”. Przekazał on w oświadczeniu:
„Obejmuje to m.in. ekspansję na nowe platformy cyfrowe, w tym Amazon w USA, współpracę z nowymi partnerami stacjonarnymi, jak Printemps, rozwój doświadczeń detalicznych oraz wdrożenie wyszukiwania konwersacyjnego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji”.
Amazon poinformował CNBC, że „wkrótce zacznie bezpośrednio pozyskiwać znacznie szerszy asortyment produktów Nike, aby rozszerzyć ofertę dla klientów w USA”.
Jako pierwszy informację o porozumieniu podał serwis „The Information”.
Nike powraca na własnych zasadach
Przed zawarciem nowej umowy ograniczona liczba produktów Nike była dostępna na Amazonie poprzez zewnętrznych sprzedawców. Jednak Nike było marką tzw. „gated” (z ograniczonym dostępem) – co oznacza, że sprzedaż była ściśle regulowana w celu zapobiegania obrotowi podróbkami i produktami niskiej jakości. Do innych marek o tym statusie na Amazonie należą m.in. Apple i L’Oréal.
„Cenimy niezależnych sprzedawców i zapewniamy im wydłużony okres na wyprzedanie zapasów produktów pokrywających się z ofertą Nike”, dodał rzecznik Amazona.
To porozumienie jest sukcesem firmy Jeffa Bezosa, która od lat stara się przyciągać na swoją platformę marki z wyższej półki. Amazon odniósł początkowy sukces w sprzedaży odzieży online dzięki szerokiej ofercie produktów codziennego użytku od znanych marek oraz własnych linii. W ostatnich latach przesuwa się w kierunku segmentu premium, m.in. otwierając luksusowe butiki online. Pod koniec zeszłego miesiąca gigant ze Seattle uruchomił wspólnie z Saks Fifth Avenue platformę sprzedaży luksusowych marek, takich jak Dolce & Gabbana.
Powrót Nike na Amazon może otworzyć nowy rozdział w relacjach między dużymi markami a platformami marketplace. Decyzja ta pokazuje, że nawet globalni giganci muszą elastycznie reagować na zmieniające się oczekiwania konsumentów. To także znak, że walka o jakość, kontrolę i zasięg sprzedaży w sieci wciąż trwa.
J.S.