Spółka kwestionuje zasadność opłat i zamierza kontynuować dochodzenie swoich praw przed sądami administracyjnymi. W przypadku rozstrzygnięcia na korzyść Mo-Bruku, uiszczone kwoty zostaną zwrócone na konto spółki wraz z należnymi odsetkami.
Łączna kwota potencjalnych zobowiązań z tytułu opłat podwyższonych wraz z odsetkami do dnia 3 lipca 2025 r. wynosi 62,1 mln zł i zostanie uregulowana poprzez przeksięgowanie środków zabezpieczonych na poczet opłaty za rok 2017 w kwocie 29,4 mln zł, a pozostała część, w wysokości 32,7 mln zł, zostanie pokryta ze środków własnych spółki.
Jak podano, uregulowanie wskazanych kwot eliminuje ostatecznie ryzyko podnoszenia kwestii opłat podwyższonych w przetargach publicznych, w których uczestniczyć może spółka.
Kwota utworzonego odpisu może ulec zmianie na podstawie przyszłych wyroków WSA we Wrocławiu dotyczących opłat podwyższonych za rok 2018 i 2019.
Dodano, że oddalenie przez NSA skargi kasacyjnej dotyczącej opłat podwyższonych za rok 2017 jest dla spółki korzystne, a decyzja o zapłacie wyżej wymienionych kwot za lata 2018 i 2019 nie ma wpływu na bieżące funkcjonowanie, a sytuacja płynnościowa pozostaje stabilna. Spółka zabezpieczyła również środki na wypłatę dywidendy z zysku za 2024 rok w wysokości 46,3 mln zł, zaplanowaną na 30 października.
We wtorek spółka informowała o wyroku NSA w sprawie opłat podwyższonych za składowanie odpadów w 2015 roku i 2017 roku.
Sąd oddalił skargę kasacyjną spółki na wyrok Wojewódzkiego WSA we Wrocławiu ze skargi na decyzję SKO we Wrocławiu w przedmiocie wymierzenia opłat podwyższonych za rok 2015 w wysokości 5,8 mln zł. Wyrok jest prawomocny.
Sąd oddalił skargę kasacyjną SKO we Wrocławiu na wyrok WSA w przedmiocie ustalenia opłat podwyższonych za rok 2017 za składowanie odpadów w wysokości 19 mln zł. Wyrok jest prawomocny. (PAP Biznes)
doa/ osz/