"Uważam, że trzeba je (stopy proc. - PAP) utrzymać na niskim poziomie, ponieważ to pobudza inwestycje, konsumpcję. Doświadczenia innych krajów pokazują, że tam, gdzie realne stopy procentowe były niższe, jest szybszy rozwój gospodarczy. (...) Jesteśmy krajem wschodzącym, na dorobku, więc raczej powinniśmy starać się gospodarkę bardziej pobudzać i zachęcać do jeszcze większych inwestycji. Na pewno nie będziemy zachęcać do inwestycji wyższymi stopami procentowymi. Uważam, że niskie stopy procentowe powinny być utrzymane w dłuższym terminie. Jeżeli będziemy już doganiać kraje bogate, to wtedy ewentualnie moglibyśmy rozważyć (podwyżki stóp - PAP)" - powiedział Łon.
Według Łona zaostrzenie polityki monetarnej w obecnym momencie byłoby dla gospodarki "zabójcze". "Jeszcze bardziej byśmy schłodzili gospodarkę i wywołali bardzo silną recesję i duże bezrobocie" - powiedział.
Zdaniem członka RPP perspektywa mniej dotkliwej recesji w Polsce, w porównaniu do innych krajów w Europie, może być pozytywna dla złotego.
"Obniżki stóp procentowych nie zawsze muszą powodować osłabienie złotego. (...) Na korzyść naszej waluty wpływa to, że bardzo szybko podjęliśmy działania ratunkowe, w porównaniu do innych państw. (...) Inwestorzy raczej pozytywnie to oceniają. Oczywiście na początku było osłabienie złotego, ale to nie wynikało z naszych działań, a tylko z sentymentu do walut wschodzących. (...) Natomiast jak sytuacja się uspokoiła, to widać, że złoty jest postrzegany jako coś pozytywnego. Sama informacja, że nasza gospodarka prawdopodobnie odczuje kryzys mniej niż inne kraje europejskie, to bardzo dobra informacja dla złotego" - powiedział członek RPP.
Łon wskazał ponadto, że w związku z coraz niższym oprocentowaniem depozytów w bankach należałoby zlikwidować podatek od zysków kapitałowych.
tus/ ana/