Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Wielka afera korupcyjna w Ukrainie. Przestępcy zalegalizowali ok. 100 mln dolarów

, aktualizacja: 2025-11-10 20:40

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) oraz Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) opublikowały część nagrań audio z dochodzenia w sprawie wielkiej afery korupcyjnej w ukraińskim sektorze energetycznym. Proceder przewidywał prowizje dla przestępców w wysokości do 15 proc. wartości kontraktów.

fot. Valentin Kundeus / Shutterstock

Śledztwo dotyczy działalności wysokich rangą urzędników w dziedzinie energetyki i obronności, którzy są podejrzani o utworzenie organizacji przestępczej, pranie brudnych pieniędzy i nielegalne wzbogacanie się.

reklama

„Głównym kierunkiem działalności przestępczej organizacji było systematyczne uzyskiwanie nielegalnych korzyści od kontrahentów Enerhoatomu w wysokości od 10 proc. do 15 proc. wartości kontraktów. W szczególności kontrahentom Enerhoatomu narzucano warunki wypłaty łapówki za uniknięcie blokady płatności za świadczone usługi, dostarczone produkty lub pozbawienie statusu dostawcy. Praktyka ta została nazwana »szlabanem«” – napisano w komunikatorze Telegram NABU.

W nagraniach pojawiają się osoby o pseudonimach „Rakieta”, „Tenor” i „Karlson”. Rozmawiają oni o budowie obiektów w sektorze energetycznym, podziale „łapówek” i możliwych zmianach kadrowych w ministerstwie energetyki i państwowym operatorze elektrowni jądrowych Enerhoatom.

NABU i SAP nie podają jeszcze nazwisk osób zamieszanych w sprawę, ale zaznaczają, że chodzi o urzędników wysokiego szczebla, którzy wykorzystywali kontakty służbowe w ministerstwie i spółce państwowej, dzięki czemu zapewniali kontrolę nad decyzjami kadrowymi, procesami zakupowymi i przepływami finansowymi.

Wcześniej NABU i SAP przekazały, że trwa duża operacja antykorupcyjna w sektorze energetycznym. „Piętnaście miesięcy pracy i 1000 godzin nagrań audio. Udokumentowano działalność organizacji przestępczej (działającej) na wielu szczeblach. Jej członkowie stworzyli zakrojoną na dużą skalę korupcyjną strukturę wpływu na strategiczne przedsiębiorstwa sektora państwowego, w szczególności na spółkę akcyjną Enerhoatom. Szczegóły wkrótce” – czytamy w komunikacie NABU opublikowanym w komunikatorze Telegram.

Źródła portalu Ukrainska Prawda poinformowały, że śledczy NABU w poniedziałek rano przeprowadzili przeszukania u Tymura Mindicza - biznesmena i współwłaściciela firmy producenckiej Kwartał 95, a także współpracownika prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Według portalu Mindicz wyjechał z Ukrainy na kilka godzin przed przeszukaniem.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

NABU prowadzi też przeszukania u ministra sprawiedliwości Hermana Hałuszczenki, który wcześniej pełnił funkcję ministra energetyki – przekazały źródła Ukrainskiej Prawdy w organach ścigania.

Uczestnicy afery korupcyjnej w energetyce zalegalizowali ok. 100 mln dol.

Uczestnicy afery korupcyjnej w ukraińskiej energetyce zalegalizowali ok. 100 mln dol. przez działające w Kijowie biuro byłego deputowanego do Rady Najwyższej Ukrainy, zbiegłego do Rosji Andrija Derkacza — poinformowało w poniedziałek Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU).

Wśród podejrzanych jest współpracownik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Zamieszani w aferę mieli systematycznie pobierać łapówki od kontrahentów państwowego operatora elektrowni jądrowych Enerhoatom w wysokości od 10 proc. do 15 proc. wartości kontraktów.

Szef państwa oświadczył w godzinach wieczornych, że winni afery zostaną ukarani. - Wszelkie skuteczne działania przeciwko korupcji są bardzo potrzebne. Konieczna jest nieuchronność kary. Enerhoatom zapewnia obecnie największą część produkcji energii w Ukrainie. Czystość w tej spółce to priorytet – podkreślił Zełenski w nagraniu wideo.

Po wyjeździe z Ukrainy do Rosji Derkacz, znany z poglądów prorosyjskich, został senatorem Federacji Rosyjskiej. NABU oświadczyło, że w należącym do niego biurze w Kijowie zorganizowano „pralnię pieniędzy”

„Łącznie w trakcie dokumentowania działalności tego biura przez jego obrót przeszło około 100 mln dolarów” – podkreślono w NABU.

Pieniądze były prane poprzez sieć spółek zagranicznych i osób przebywających za granicą. „Szczególną uwagę poświęcano kryptowalutom. Większość operacji, w tym wypłaty gotówki, odbywała się poza granicami Ukrainy. Na przykład podczas zagranicznych delegacji przedstawicieli organów państwowych i kierownictwa państwowych przedsiębiorstw sektora energetycznego” – zaznaczyło NABU.

Biuro poinformowało, że operacja „Midas” nad rozpracowaniem schematów korupcyjnych w Enerhoatomie trwa od lata 2024 roku i obecnie ma miejsce jej końcowy etap.

ira/ akl/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty