"Wszędzie widziałem ciała. To było straszne" relacjonuje strażnik leśny Sansan Kambou cytowany przez AP.
Przyczyną wybuchu były prawdopodobnie chemikalia używane do obróbki złota, które znajdowały się na terenie zakładu.
Według świadków pierwsza eksplozja nastąpiła o godzinie 14.00 czasu lokalnego w poniedziałek, a po niej nastąpiły kolejne. Katastrofa wydarzyła się w małej kopalni w wiosce Gbomblora.
Małe kopalnie złota, takie jak Gbomblora, znacznie się rozpowszechniły w ostatnich latach, ocenia się, że jest ich około 800 w całym kraju. Eksperci górniczy twierdzą, że małe kopalnie podlegają mniejszej liczbie regulacji niż kopalnie przemysłowe i dlatego stwarzają większe zagrożenie.
Burkina Faso jest najszybciej rozwijającym się producentem złota w Afryce i obecnie piątym co do wielkości na kontynencie, a złoto jest najważniejszym eksportem tego kraju. Przemysł ten zatrudnia około 1,5 miliona osób, a jego wartość w 2019 roku wyniosła około 2 miliardów dolarów. (PAP)
mm/ jm/