Konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego nie wpłynęła na notowania złotego w parze z euro, chociaż przewodniczący RPP nie wykluczył w komentarzach kolejnej obniżki stóp na posiedzeniu w listopadzie. Wyżej notowany jest za to dolar, co jest efektem osłabienia eurodolara.
Kurs EUR/PLN wynosił o godz. 10.00 w piątek 10 października 4,2553 zł, niemal tyle samo ile na koniec dnia w czwartek. Warto przy tym dodać, że dnia poprzedniego kurs EUR/PLN umocnił się o niespełna 0,5 proc. Przy czym już od czwartku rano złoty osłabiał się, a kurs znalazł się w okolicach 4,26 zł, po czym zawrócił i skończył sesję przy 4,2564 zł.
Najważniejszym wydarzeniem poprzedniego dnia była konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego. "W trakcie konferencji prezesa NBP widać było delikatne ruchy, ale nie było to coś znaczącego. Złoty zachowuje się zdecydowanie bardziej stabilnie w porównaniu do tego, jak na wypowiedzi A. Glapińskiego reaguje rynek obligacji" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
Prezes NBP zasygnalizuje pewien poziom docelowy na stopach, wynoszący 4 proc., do którego jego zdaniem bank może dążyć. Zaznaczył przy tym, że „stopy nie mogą spadać w nieskończoność”, sygnalizując ostrożne podejście, jednak całość konferencji „wzmocniła oczekiwania na obniżki stóp procentowych w listopadzie”- ocenili w pooranym dzienniku ekonomicznym analitycy PKO.
Więcej działo się na parze EUR/USD przy umocnieniu się dolara. W czwartek indeks dolara zyskiwał czwartą sesję z rzędu. Eurodolar w czwartek spadł z okolic 1,162 notowanych w południe do 1,155 w godzinach wieczornych. „Dodatkowy popyt na amerykańską walutę może generować... podbicie ryzyka na giełdach, po tym jak Chiny poinformowały dzisiaj rano o planach wprowadzenia od 1 grudnia surowych restrykcji na eksport metali ziem rzadkich” – napisał w komentarzu Marek Rogalski z DM BOŚ. Kurs USD/PLN w piątek rano wynosił 3,678 zł i był najwyżej od przeszło miesiąca.
Zdaniem analityków PKO BP notowania złotego raczej zakończą tydzień blisko 4,26 na EUR/PLN oraz 3,70 na USD/PLN. "Jedynie wyraźnie niższe od oczekiwań wskazania Indeksu mogłyby, według naszej oceny, doprowadzić do wyhamowania obecnej krótkoterminowej fali umocnienia dolara. W przeciwnym wypadku oczekujemy, że notowania złotego zakończą bieżący tydzień w pobliżu poziomów odpowiednio 4,26 na EUR/PLN oraz 3,70 na USD/PLN" - napisali w porannym raporcie.
Frank szwajcarski notowany był po 4,5617 zł i tu zmienność od dłuższego czasu (od kwietnia br.) zamyka się z grubsza w przedziale 4,50-4,60 zł. Od września kurs CHF/PLN porusza się blisko środka tego zakresu. Kurs funta brytyjskiego w piątek 10 października wynosił 4,8903 zł.
Michał Kubicki
