REKLAMA

Studenci urzeczywistnili scenariusz jak z "Black Mirror". Zmienili okulary Ray-Ban Meta w narzędzie inwigilacji totalnej

2024-10-04 06:00
publikacja
2024-10-04 06:00

Studenci Uniwersytetu Harvarda pokazali, w jaki sposób zmienić okulary Ray-Ban Meta w narzędzie inwigilacji totalnej. Scenariusz niczym z niepokojącego odcinka serialu "Black Mirror" pokazuje, w jaki sposób, jedynie patrząc na daną osobę, możemy ściągnąć na swój telefon niemal cały jej cyfrowy ślad z internetu i jak wiele informacji możemy dzięki temu uzyskać. Oczywiście technologia wykorzystuje przy tym sztuczną inteligencję.

Studenci urzeczywistnili scenariusz jak z "Black Mirror". Zmienili okulary Ray-Ban Meta w narzędzie inwigilacji totalnej
Studenci urzeczywistnili scenariusz jak z "Black Mirror". Zmienili okulary Ray-Ban Meta w narzędzie inwigilacji totalnej
/ Meta

Konfiguracja okularów Mety autorstwa studentów AnhPhu Nguyena i Caine Ardayfio została nazwana mianem I-XRAY. Model językowy zastosowany w połączeniu z okularami rozpoznaje twarz danej osoby, by następnie przeszukać dostępne zasoby internetowe z nią związane. Bez większego problemu podczas prób podawał imię, nazwisko i zawód danej osoby, a także inne szczegóły. Szukając wskazówek w różnych miejscach sieci, AI może dokopać się do adresu, numeru telefonu, informacji o bliskich, a nawet niektórych części numerów ubezpieczenia społecznego. 

Studenci oznajmili, że użyli Ray-Ban Mety ze względu na ich dyskretny wygląd i to, że nie każdy jest się w stanie domyślić, że w niepozornych okularach skrywa się dobrej jakości kamera. Podkreślają też, że I-XRAY powstał po to, by edukować i uświadomić ludziom możliwości współczesnej technologii. Tłumaczą to na zamieszczonym w sieci nagraniu wideo.

Sztuczka, jakiej użyli, opiera się na przesyłaniu strumieniowym transmisji z okularów na Instagram. Tam przesył wideo jest monitorowany przez algorytm sztucznej inteligencji, który wyszczególnia twarze zawartych na obrazie ludzi i znalezione dane wysyła do zaprojektowanej przez studentów aplikacji mobilnej.

Technologia rozpoznawania twarzy nie jest nowa i zarówno Meta, jak i Google posiadają takie możliwości już od lat. Połączenie jej ze sztuczną inteligencją i dyskretnymi okularami, które informują o tym, że nagrywają jedynie małą diodą, wydaje się być mocno niepokojące, zwłaszcza że jeśli udało się to studentom, to swoją wersję tego pomysłu mógłby wcielić w życie ktoś niepowołany. 

Nguyen i Ardayfio podpowiadają, jak się chronić poprzez usuwanie swoich danych osobowych ze stron, które dają do nich ogólny dostęp (a przynajmniej podali listę witryn, z których korzysta ich własny algorytm). Meta ustosunkowała się do akcji studentów, przypominając, że sprzężona z Ray-Banami aplikacja Facebook View jest przeznaczona do użytku domowego i niekomercyjnego oraz że zakazane są ingerencje użytkowników w jej konstrukcję i oprogramowanie.

Oprac.: MT

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (14)

dodaj komentarz
piotr76
Czyli w sumie obawiać się tego może pokolenie małolatów wrzucających swoje zdjęcia na instagramy, tik-toki, fejsbuki i inne badziewia. Reszta społeczeństwa nie jest zagrożona, dopóki nie wyciekną ich zdjęcia z PESELu.
sterl
Teraz będą się sami wypisywać z tej Mety na łeb na szyję i likwidować swoje ślady , ale nie jest to proste.
samsza
Reklama Ray-Ban Meta profilowana jako artykuł

Trzymając zwykłą komórkę w ręce możesz sobie nagrać ludzi na ulicy tak że nikt się nie zorientuje, oczywiście bez przybierania pozy że coś filmujesz czy fotografujesz i potem poszukać w domu twarzy w internecie
hesus777
Niech sie boja Ci co swojego ryja wszędzie udostępniają bo to wydaje się cool
eglantyna
Wchodzi laska na dyskotekę, rozgląda się i podchodzi do najbardziej kasiastego nieznajomego, a nieznajomy wcale nie podkreślał swojej kasiastości kluczykami od bryki i złotym łańcuchem na szyi :)
prawda_ odpowiada daniel_1
Mozesz sie domyslic. Zyli dlugo i szczesliwie :)
eglantyna odpowiada daniel_1
Puenta (sorry, zapomniałem napisać):

Kiedyś Helena Kurcewiczówna nie potrzebowała IOkularów - po prostu Skrzetuski był szlachcicem, a Bohun nie.
zoomek
Tłumaczę że cała wstecz. Nie robić żadnych smart domów.
Kupować kruszce i broń.
Rozliczać się gdzie się da poza systemem - NIE KARMIĆ BESTII.
intisol
Będziesz strzelał do każdego okularnika, jaki się na ciebie popatrzy na ulicy?

Powiązane: Cyberbezpieczeństwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki