REKLAMA

Demograficzna zapaść w Szwecji. Tak mało dzieci nie rodziło się od 1749 roku

2024-03-30 08:00
publikacja
2024-03-30 08:00

Współczynnik dzietności w Szwecji w 2023 roku wyniósł 1,45 dziecka na kobietę, czyli najmniej od początku prowadzenia statystyk w 1749 roku. Z początkiem bieżącego roku liczba urodzeń nadal się zmniejsza - wynika z danych Szwedzkiego Urzędu Statystycznego (SCB).

Demograficzna zapaść w Szwecji. Tak mało dzieci nie rodziło się od 1749 roku
Demograficzna zapaść w Szwecji. Tak mało dzieci nie rodziło się od 1749 roku
fot. Christian Bowen / / Unsplash

W styczniu 2024 roku w całym kraju przyszło na świat 7900 noworodków, prawie 350 mniej niż w pierwszym miesiącu ubiegłego roku, uważanego dotąd za najgorszy pod względem demograficznym. W 2023 roku urodziło się 100 100 dzieci; to najniższa liczba od 2003 roku.

Według cytowanej przez telewizję SVT ekspertki Guadalupe Andersson z SCB dzietność w Szwecji spada od 2010 roku mimo napływu imigrantów. "Tendencja spadkowa (...) utrzymuje się zarówno wśród Szwedek, jak i kobiet urodzonych za granicą" - podkreśliła.

W sondażu przeprowadzonym przez SVT bezdzietne kobiety jako powód swojej decyzji wymieniły kryzys klimatyczny oraz niepewność i niepokój na świecie, ale też własną sytuację ekonomiczną.

Badanie Instytutu SOM Uniwersytetu w Goeteborgu wykazało, że rekordowy odsetek 75 proc. Szwedów uważa, że sytuacja w ich kraju zmierza w złym kierunku, a jedynie 9 proc. oceniło, że w dobrym. 90 proc. respondentów uznało, że ich sytuacja materialna pogorszyła się w ciągu ostatniego roku; to największy odsetek od lat 90., gdy w Szwecji panował kryzys.

W 2023 roku w 23 szwedzkich gminach przywitano na świecie mniej niż 40 dzieci. Niektóre lokalne władze podjęły decyzję o zamknięciu przedszkoli, pełniących również funkcję żłobków.

Aby zachęcić mieszkańców do posiadania potomstwa, gmina Borgholm na wyspie Olandia zdecydowała o ufundowaniu rodzicom nowo narodzonych dzieci karty podarunkowej do wykorzystania w lokalnych sklepach.

SCB prowadzi statystyki dotyczące dzietności kobiet od 1749 roku.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk 

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (28)

dodaj komentarz
incitatus
Klimat musi być nam bardzo wdzięczny, że w trosce o jego dobrostan postanowiliśmy się autoeksterminować, przestając się rozmnażać.
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Niech wprowadzą 500+ jak w Polsce to jeszcze im troche spadnie!
jas2
Wygląda na to, że ludzkość wyginie.
einstachu
To znakomita informacja dla Tutejszych. Zwłaszcza w sytuacji, gdy p. Prezydent właśnie przyciął sodomitom dostęp do pigułki (postepowej skrobanki). Teraz wystarczy poczekać 2-3 pokolenia i siłą odebrać zagrabione w latach Potopu polskie mienie.
einstachu
Ale tak całkiem serio, to powody rezygnacji z macierzyństwa podawane przez panny szwedzkie (zresztą nie tylko szwedzkie) świadczą o ignorancji i słabości postępowego wykształcenia. To nie problemy ekonomiczne, sutuacja polityczna, czy dramat przyrody są powodem. Prawdziwym powodem są zmiany swiatopoglądowe, odejście od chrześcijaństwa Ale tak całkiem serio, to powody rezygnacji z macierzyństwa podawane przez panny szwedzkie (zresztą nie tylko szwedzkie) świadczą o ignorancji i słabości postępowego wykształcenia. To nie problemy ekonomiczne, sutuacja polityczna, czy dramat przyrody są powodem. Prawdziwym powodem są zmiany swiatopoglądowe, odejście od chrześcijaństwa i marsz do postępowego pogaństwa. Postęp odrzuca monogamię, związek kobiety z mężczyzną, związek z tradycyjnym podziałem obowiązków. Itd, itd; ale proletariat zastępczy w osobach kobiet, dzieci, lgbt+ wie swoje i nic nie da się na to poradzić. W sytuacji gdy lewica opanowała instytucje krajowe i międzynarodowe. Póki co jednak - Wesołego Alleluja! :)
po_co
W Polsce dzietność jest jeszcze niższa bo w tym roku wynosi 1,17 żywych urodzeń na kobietę.
Problem zacznie być poważny za kilkanaście lat kiedy społeczeństwo się zestarzeje i nie będzie odpowiedniej liczby rąk do pracy.
po_co odpowiada einstachu
Nie wiem czy z tych chrześcijaństwem to się akurat wstrzeliłeś bo ja jestem niewierzący, a mam 5 dzieci i nikt z moich wierzących kolegów nie zbliża się nawet do połowy tej liczby.
To raczej nie wiara jest tutaj czynnikiem decydującym.
jas2 odpowiada po_co
Bywają ludzie niewierzący, ale mający we krwi przeslanie "rozmnażajcie się i czyńcie sobie ziemię poddaną". Rozsądnie myślący człowiek sam dojdzie do takiego przekonania.
helixo
Za 2-3 pokolenia to mało co z polski zostanie, a starcy co zostaną to co najwyżej odbiorą receptę :)

Powiązane: Demografia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki