Biuro budżetowe Białego Domu poinformowało w piątek, że rozpoczęły się zwolnienia pracowników federalnych. Ma to wywrzeć presję na Demokratów na tle trwającego shutdownu, czyli zawieszenia działalności agencji federalnych - zaznaczyła agencja AP.


Russell Vought, szef Biura Zarządzania i Budżetu (OMB) w Białym Domu, napisał w serwisie X, że rozpoczęło się wdrażanie planów redukowania siły roboczej administracji federalnej. Rzecznik OMB biura przekazał, że skala zwolnień jest „znacząca”.
Wiadomo, że wśród zwolnionych są pracownicy resortu zdrowia - poinformował rzecznik tego ministerstwa.
Administracja i sam prezydent Donald Trump zapowiadali wcześniej masowe zwolnienia pracowników federalnych. - Demokraci poprzez swój shutdown powodują utratę wielu miejsc pracy - oświadczył w poniedziałek prezydent Trump.
Dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej w Białym Domu Kevin Hassett zapowiedział w niedzielę, że administracja rozpocznie masowe zwolnienia pracowników federalnych, jeśli Trump uzna, że negocjacje z Demokratami w Kongresie, mające doprowadzić do zakończenia shutdownu, zmierzają donikąd.
Piątek to dziesiąty dzień shutdownu. Na razie nie ma sygnałów świadczących o potencjalnym przełamaniu impasu. W czwartek Senat po raz szósty nie zdołał przegłosować prowizorium budżetowego.
Ponad 4 tys. pracowników federalnych może stracić pracę podczas shutdownu
Ponad 4 tys. pracowników federalnych może zostać zwolnionych w czasie shutdownu, czyli zawieszenia działalności rządu USA - poinformowała w piątek wieczorem agencja AP. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że zwolnienia dotkną wielu osób, które są związane z Demokratami.
Jak wynika z dokumentacji sądowej, Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB) w Białym Domu poinformowało, że zwolnionych może zostać ponad 4 tys. pracowników. Zaznaczono, że sytuacja dotycząca finansowania jest płynna i szybko się zmienia - przekazała agencja AP.
Zwolnienia mogą najsilniej dotknąć resortu finansów, który może stracić 1,4 tys. pracowników, zdrowia (1,1 tys. pracowników) oraz urbanizacji (400).
Prezydent USA powiedział w piątek, że zwolnienia będą „nakierowane na Demokratów”. - Oni to zaczęli, więc (zwolnienia) powinny być nakierowane na Demokratów - oznajmił w rozmowie z dziennikarzami.
- Będzie (ich) dużo i ogłosimy liczbę w ciągu kilku następnych dni, ale to będzie wiele osób, wszystko przez Demokratów - kontynuował.
- To są osoby, których chcieli Demokraci, i w wielu przypadkach, które nie były odpowiednie - dodał.
Wcześniej w piątek Russell Vought, szef OMB napisał w serwisie X, że rozpoczęło się wdrażanie planów redukowania siły roboczej administracji federalnej. Rzecznik OMB biura przekazał, że skala zwolnień jest „znacząca”.
Administracja i sam prezydent zapowiadali wcześniej masowe zwolnienia pracowników federalnych. Shutdown w USA trwa od 1 października. W czwartek Senat po raz szósty nie zdołał przegłosować prowizorium budżetowego.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)





























































