Proszę nie pisz że spółka jest dobrze zarzadzana bo to nie jest prawda.
Spółka jest zarzadzana trochę gorzej niż średnio.
Pana prezesa ratuje tylko znajomość z głównym akcjonariuszem p Mazgaj i dawne względy.
Znam bardzo dobrze ten rynek i uwazam że Krakchemia jest najgorzej zarządzaną spółką w branży (sprzedaż granulatów). Osoba zarządzająca sprzedażą jest po prostu .... bez pomysłu i na dodatek stosująca zasady z lat 90 .
Powinni wpuścić nowego sensownego managera.
Ale główny akcjonariusz nie jest zainteresowany podwyższaniem wartości spółki.
Jak się okaże że nie przedłużą kontraktu z Basell Orlen to dopiero będą jaja :) a takie rozmowy trwają o czym rada nadzorcza wie.
Pan Mazgaj jak by się jego chłopcy z Krakchemii przyłożyli do pracy zgarnąłby 3 x więcej ale ... po co .Dla nas też by więcej zostało .
Spółka prowadzi rozdawniczy tryb sprzedaży co widać po wynikach rocznych.
Oczywiście mozna powiedzieć ryzyko ale ryzykiem się zarządza a w Krakchemii tego nie ma.
Dodam : lepsze wyniki Krakchemii w poprzednich kwartałach to nie efekt zarządzania a dobrego rynku. Prywatna firma z obrotami 150 mln ma większe zyski ( choć robią to samo) Jest kilka dodatkowych aspektów ale szkoda pisać.
wracając do skupu
jeśli odpowiedzą wszyscy - a główni napewno bo to niejako dywidenda to mamy redukcję na poziomie 90 % i tak
mając 10000 akcji sprzedamy im tylko 1000 akcji czyli 10200 zł
odliczyć koszty przejazdu i dokumentów oraz prowizji za przeniesienie zostanie pewnie 9800
dziś możesz sprzedać po 6.10 czyli zarabiasz 3700 zł ( koszt inwestycji 61000 + prowizje)
czyli mamy ok 6 % + ryzyko że będzie spadać i nie wyjdziesz po 6,10 ...
Jeśli moje obliczenia są poprawne oczywiście